Aby zamówić napisz na sklep@esterydy.com lub [wyślij wiadomość poprzez formularz tutaj]
Aby zamówić napisz na sklep@esterydy.com (wysyłka w cenie) [wyślij wiadomość]

Halibut w musztardzie Dijon


Podczas budowania masy mięśniowej ważny jest odpowiedni trening. Jednakże nawet jeżeli będziemy ćwiczyli codziennie a nie będziemy odpowiednio się odżywiali to nasza praca na siłowni będzie bezowocna. W diecie na budowanie masy ważne jest by jeść chudą wołowinę, drób, jajka, owoce i warzywa. Trzeba także jeść ryby. I dziś właśnie proponuję Wam rybę jako danie główne. Tym razem będziemy rybę piec w piekarniku by zachowała ona swoje wartości odżywcze i dobrze smakowała.

Składniki potrzebne do wykonania potrawy :

300 g halibuta
jedna czerwona papryka pokrojona w kostkę
1jeden ząbek czosnku drobno posiekany
1 garść posikanej natki piertuszki
jedna łyżka musztardy dijon
1/4 pokrojonej w kostkę czerwonej cebuli
jedna łyżeczka oliwy z oliwek
jedna łyżeczka sosu worcestershire
sok z jednej cytryny
dwie marchewki pokrojone w plastry
1 szklana brokułów
1 szklanka pokrojonych grzybów

Jak to zrobić?

Do miski wrzuć paprykę, czosnek, pietruszkę, musztardę, cebule,oliwę i sok z cytryny. Zetrzyj przy pomocy blendera na gładką masę. Halibuta pokrój na nieduże kawałki. Na wcześniej przygotowanej blaszce do pieczenia ułóż papier do pieczenia. Na nim poukładaj rybę, marchewkę, brokuły i grzyby. “Przykryj” to wszystko sosem i wstaw do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piecz przez 20 minut. Po wyjęciu doradzam serwować z brązowym ryżem lub kaszą quinoa. Jeżeli jesteście na diecie nisko węglowodanowej to dodajcie więcej warzyw i zrezygnujcie z ryżu lub kaszy. A gdy możecie sobie trochę pofolgować to zróbcie sobie podwójną dawkę sosu.

Przygotowanie tego dania zajmie Wam jakieś 35 minut. Jeżeli dobrze to zaplanujecie to jednocześnie będziecie mogli wyjąć rybę z piekarnika
i kaszę z garnka. Jedna porcja takiej potrawy to 235 kalorii. Zawiera ona w sobie 22 g węglowodanów, 26 g białka i 5 g tłuszczu. Danie nie jest trudne do zrobienia i idealnie nadaje się na obiad. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że smakuje nawet ludziom, którzy na co dzień nie są zwolennikami jedzenia ryb. Smacznego.