Serwisy społecznościowe przyczyną wzrostu sprzedaży sterydów.

W dzisiejszym świecie, chociaż to już przemija, presja społeczeństwa nadal ma wielki wpływa na zachowanie wielu młodych ludzi. Mają oni być dokładnie tacy, jak inni tego oczekują. Ponadto oczekiwania te są nie tylko w stosunku do rówieśników, ale także młodych ludzi, którym na dodatek pokazuje się wielu atrakcyjnych ludzi, którym po prostu mówi się „Tak masz wyglądać!”. Sytuacja pogorszyła się gdy w internecie pojawiły się media społecznościowe typu Facebook czy Instagram. Ludzie patrząc na wielu pięknych, ale jednak różnych od siebie osób, nie mają już pojęcia jak powinni wyglądać i czy w ogóle potrzebują jakiejkolwiek zmiany. Niestety fenomen ten wszedł już na wyższy poziom i oprócz samego wyglądu, wpływa się też na normy zachowań typu palenie papierosów czy picie alkoholu. BBC South East postanowiło sprawdzić jak w tym świecie odnajdują się handlarze narkotyków. Okazało się, że ich ofiarami nie są już tylko inni pozostali ludzie „spod ciemnej gwiazdy”. Ich nowy „łup” to osoby wrażliwe i niepewne samych siebie, bardzo często nastolatkowie. Jeden z reporterów na kilka chwil zamienił się w jednego z klientów szukających narkotyków. Nie tylko udało mu się szybko i dość łatwo znaleźć jednego z nich, ale do tego był on nawet skłonny dostarczyć mu wszystko czego tylko by sobie zażyczył. Oczywiście tak długo, jak długo byłby w stanie mu zapłacić. Poza tym okazało się, że w porównaniu do ubiegłych badań aż 0,1% ludzi w wieku 16-24 zażywa nielegalne środki tylko po to by stać się piękniejszymi. Warto zauważyć, że na świecie żyje ponad 7 mld ludzi więc ten 0,1% do aż 20 000 kolejnych narkomanów. Jeszcze ciekawsze jest to, że ten wzrost odnotowano wyłącznie w przypadku sterydów anabolicznych, czyli przyczyniających się do większej wydajności organizmu w czasie ćwiczeń fizycznych, czyli tym samym szybszego wzrostu mięśni, a na tym zależy zwłaszcza mężczyznom. Prawdopodobnie jednym z powodów, dla których odnotowano wzrost narkotyków, jest nie to, że sprzedawcy szukają klientów, tylko na odwrót. Dodatkowo uważają, że to aktorzy, (którzy podobno nie przyznają się do zażywania sterydów i wyglądania lepiej), występujący w telewizji, a szczególnie reklamach, są nieświadomym „napędzaczem” zażywania narkotyków. Inny powód to zapewnienia ze strony dilerów. W ich mniemaniu sterydy nie wyrządzą ludziom żadnej krzywdy i nie stworzą problemów, a tylko pomogą w ich bieżącej sytuacji. Jak wiadomo nie jest to prawda. Poza tym reporterzy chcieli bardziej przyczynić się społeczeństwu i współpracowali z władzami państwa w celu zatrzymania dilerów sprowadzających narkotyki do kraju. Śmieszna, ale równocześnie zła, była sytuacja, gdy jedna z takich paczek z narkotykami miała przedostać się przez granicę jako świąteczne prezenty Bożonarodzeniowe, ale została zatrzymana na granicy.
Co ciekawsze, handlarze sterydami nie musieli nawet ukrywać się na tzw. czarnej stronie internetu, ale oferowali swe „towary” otwarcie. Ponadto na wielu takich stronach znajdowały się również odnośniki do ich fanpage na facebooku i podobnym mu mediach społecznościowych. Sterydy, o ile są przepisane przez lekarza i brane wraz z jego zaleceniami, nie sprawiają kłopotów. Niestety dążąc do „perfekcji” młodzi mężczyźni zażywają ich za dużo i nie tak jak powinni. Jeśli dzieje się to w młodym wieku może spowodować u nich problemy zdrowotne i negatywnie wpłynąć na ich życie publiczne oraz prywatne. Przykra jest wiadomość, że sprzedaż narkotyków przez internet i królujące tam serwisy społecznościowe z dnia na dzień ciągle się powiększa. Na szczęście właścicielom stron pośrednio dano do zrozumienia, że to oni częściowo odpowiadają za całą sytuację. W związku z tym zostali pośrednio poddani presji krytyków, aby w końcu zaczęli zamieszczać informacje i spoty, w których potępiają i namawiają ludzi do zaprzestania zażywania sterydów. Niestety statystyki nadal pokazują, że nie tylko młodzi rzucają narkotyków, ale nawet chwalą się nimi jeśli tylko mają taką okazję bez względu na miejsce przebywania.