Aby zamówić napisz na sklep@esterydy.com lub [wyślij wiadomość poprzez formularz tutaj]
Aby zamówić napisz na sklep@esterydy.com (wysyłka w cenie) [wyślij wiadomość]

Sustanon i jego zadanie




Charakterystyka i zastosowanie

Spis treści Charakterystyka i zastosowanie



Skład Sustanonu



Zalety Sustanonu



Ciemniejsze strony Sustanonu



Jak wygląda dawkowanie?



Nie dla kobiet



Podsumowanie

Sustanon jest preparatem, którego głównym zadaniem jest szybszy przyrost mięśni. Mężczyźni trenujący w pocie czoła, aby uzyskać pożądaną masę, stanowią oczywistą grupę docelową dla tego specyfiku. To jednak nie jedyne zastosowanie Sustanonu. Ponadto, jak każdy środek, dotyczą go również pewne przeciwwskazania; istnieje też możliwość wystąpienia skutków ubocznych. Poznajmy więc wszystkie jego właściwości.

Skład Sustanonu

Sustanon to preparat, którego skład sprowadza się zasadniczo do czterech estrów testosteronu w roztworze olejowym. Wchodząc w szczegóły: zawartość Sustanonu to 60 mg fenylopropionianu, 30 mg propionianu, aż 100mg dekanianu oraz 60 mg izokapronianu testosteronu; to właśnie owe cztery estry. Zdecydowanie najszybciej uwalniają się fenylopropionian oraz propionan; cała reszta estrów działa o wiele bardziej długofalowo, zachowując swą aktywność od dwóch do nawet trzech tygodni.

Zalety Sustanonu

Dlaczego Sustanon można nazwać produktem efektywnym? Ponieważ zawarty w nim testosteron cechuje się wysokim anabolizmem, a ponadto jest bardzo androgenny. Co najważniejsze, hormon ten ułatwia proces retencji azotu, która zachodzi w mięśniach. Dzięki temu organizm ma do dyspozycji więcej pierwiastka, który usprawnia budowanie masy. Testosteron przyczynia się nie tylko do samego wzrostu mięśni (co jest widziane chyba najmilej), ale przyspiesza również spalanie tłuszczu. Ten zasadniczo męski hormon nadaje komunikat, którego adresatem stają się komórki mięśniowe. Spotyka się to z rezonansem w postaci… magazynowania większej ilości protein. Ten fakt prowadzi już bezpośrednio do intensywnego wzrostu nowych włókien kurczliwych, czyli procesu, którego widocznym efektem jest po prostu przyrost mięśni. Testosteron stanowi też nieocenioną protekcję dla mięśni, chroniąc je przed katabolizmem, z którego dobrze znane są kortykosteroidy. Powiedzieć, że główny hormon męski jest anaboliczny, to powiedzieć stanowczo za mało. Jest on także mocno antykataboliczny. Poza przyczynianiem się do rozrostu włókien mięśniowych (fachowo nazywa się to hypertrofią), powoduje też zmianę liczby tych włókien (to z kolei tzw. hipertrofia). Poza tym wszystkim, składniki Sustanonu zwiększają produkcję EPO zachodzącą w nerkach. Przekłada się to na zwiększenie ilości erytrocytów (krwinek czerwonych), co skutkuje polepszeniem się wydolności tlenowej całego męskiego organizmu. Oprócz tego, testosteron uefektywnia także skurcz mięśni, co zawdzięcza wzrostowi liczby płytek neuro-motorycznych. Dzięki temu hormonowi, koryguje się też relacja między układami mięśniowym i nerwowym, a synteza glikogenu osiąga swoje absolutne optimum.

Ciemniejsze strony Sustanonu

Zawarty w Sustanonie hormon (testosteron właśnie) odznacza się niezwykle silnym działaniem, co znajduje swoje niekorzystne odbicie w pewnych skutkach ubocznych. Najwięcej z nich wiąże się z jedną, konkretną skłonnością testosteronu: może on otóż konwertować do estrogenu. Kiedy do tego dochodzi, ma miejsce wyraźna retencja wody podskórnej, a tkanka tłuszczowa gromadzi się nadmiernie. Skutkiem może być też ginekomastia, czyli przerost męskich sutków. Taki zestaw ewentualnych skutków ubocznych zdecydowanie nie sprzyja właściwej muskulaturze. Dlatego też w trakcie cyklu zażywania testosteronu, poleca się przyjmowanie środków, które przeciwdziałają estrogenom – na rynku jest ich zresztą całkiem sporo. Najbardziej pewne i efektywne jest postawienie na inhibitory aromatazy, choć trzeba przyznać, że jest to też opcja droższa. W/w sposoby są jednak potrzebne, również po to, by zapobiec szczególnie niepożądanej ginekomastii. Z początku jej symptomy to nieznaczne spuchnięcie w obrębie męskich sutków. Dochodzi do tego świąd oraz (niekiedy) ból. Jeśli takie objawy tylko się pojawią, należy sięgnąć po środki przeciwdziałające, jeśli nie zrobiło się tego dotychczas. Sustanon jest naprawdę mocno androgenny, co generuje bardzo duże prawdopodobieństwo pojawienia się charakterystycznych skutków ubocznych. Wśród nich możemy wymienić np. trądzik, przetłuszczającą się cerę, przesadne owłosienie na całym ciele czy też spotęgowane łysienie u panów. Tego typu problemom również jednak można zapobiec, korzystając ze środków, które redukują tego typu efekty poprzez zmniejszenie konwersji testosteronu do DHT. Należy dodać, iż Sustanon skutecznie hamuje produkcję testosteronu endogennego (tego, który organizm wydziela własnym sumptem). Zażywanie odpowiednich środków poleconych przez specjalistę pozwoli jednak uniknąć załamania hormonalnego. Nie można zapominać, że Sustanon zachowuje swą aktywność nawet w okresie miesiąca od iniekcji.

Jak wygląda dawkowanie?

Choć Sustanon utrzymuje swoją aktywność w organizmie przez okres ok. trzech, czterech tygodni, iniekcja przeprowadzana jest co najmniej raz tygodniowo. Najefektywniejszą dawkę określa się jako 250 mg na tydzień (jedna ampułka). Górną granicą pozostają cztery ampułki tygodniowo, a więc 1000 mg. W praktyce można spotkać się z jeszcze intensywniejszym dawkowaniem, lecz takie mija się z celem. Jeśli bowiem dawka przewyższy 1 g testosteronu na tydzień, z pewnością będzie konotować w wyraziste skutki uboczne, które spowodują, że bilans zysków i strat ze stosowania Sustanonu będzie ujemny. Bezustanne zwiększanie ilości dostarczanego Sustanonu jest działaniem bezmyślnym – by zwiększyć natomiast efektywność tego preparatu, lepiej jest uzupełnić go innymi związkami, jak choćby Anadrol. Takich dobranych duetów jest zresztą więcej. Odpowiadając zatem na pytanie zawarte w podtytule: opisaliśmy dawkowanie prawidłowe, określając minimum oraz maksimum. Fakt, że niektóre osoby decydują się na przekroczenie tych zalecanych dawek, nie świadczy o wadach Sustanonu, lecz nieroztropności takich osób. Ze wszystkim można przesadzić – od tej prawidłowości nie odbiega również testosteron, a co za tym idzie – Sustanon. Zaleca się wzgląd na rekomendowane dawki.

Nie dla kobiet

Kilka razy padł przymiotnik “męski” i jego różne odmiany. Nie bez przyczyny. Sustanon należy stanowczo odradzić kobietom. To ze względu na jego znaczący wpływ o charakterze androgennym – czarę goryczy przelewa jego długi czas aktywności w organizmie. Z tej racji, przyjmowanie Sustanonu przez panie może zakończyć się bardzo źle. Istnieje wówczas olbrzymie ryzyko wystąpienia u pań drugorzędnych cech męskich – mało tego, może to nastąpić w bardzo krótkim czasie, a objawy te mogą być bardzo wyraźne. Są jednak kobiety, które są gotowe stosować testosteron – istnieje dla nich inne wyjście, a więc pojedynczy ester tego hormonu; propionian. Cechuje się on zwiększoną kontrolą nad stężeniem testosteronu we krwi.

Podsumowanie

Wszyscy niemal mężczyźni, których głównym celem jest zmaksymalizowanie wyników treningu, mogą sięgnąć po Sustanon. Jest on produktem o dużym potencjale, który jest w stanie pomóc we wzmocnieniu rezultatów w zakresie siły oraz masy mięśniowej. Jedno jest pewne – Sustanon to niebagatelna dawka testosteronu, dlatego stosowanie tego specyfiku nie może być dowolne. Polecana jest indywidualna konsultacja ze specjalistą.